Co ja zrobię, kiedy on/ona mnie zostawi? A może to stanie się niedługo? Jak sobie wtedy poradzę? Na pewno coś jest nie tak. Muszę się dostosować, jeżeli nie chcę zostać sam/sama. Pewnie ma kogoś na boku. Nie dam sobie rady, jak już zdecyduje się odejść…
Takie właśnie myśli pojawiają się w głowie osoby, której dotyczy schemat opuszczenia w związkach,inaczej zwanym schematem niestabilności więzi. Ten wzorzec zachowania jest bezpośrednio połączony z obawą osoby, że ważni dla niej ludzie kiedyś ją opuszczą i porzucą. Przyczyny mogą być najróżniejsze, rozpoczynając od wyjazdu, stracie zainteresowania czy znalezieniu lepszej drugiej połówki, kończąc na śmierci.
Skąd się bierze schemat opuszczenia?
Schemat opuszczenia często ma swoje źródło w dzieciństwie danej osoby. Chodzi o sytuację, kiedy ktoś faktycznie doświadczył w okresie dorastania opuszczenia przez głównego opiekuna. Schemat wykształca się w różnych przypadkach. Jednym z nich jest na przykład sytuacja, gdy rodzic, który cały czas przesiaduje w pracy, praktycznie nie jest dostępny dla dziecka, które może czuć się właśnie opuszczone przez niego. Innym przypadkiem jest rodzic-alkoholik. W tej sytuacji młody człowiek nie ma pojęcia, kiedy i czy w ogóle matka/ojciec wróci. Inne sytuacje polegają na przykład na wyjazdach, najczęściej służbowych, czy faktycznej śmierci. Ponadto zdarza się, że schemat opuszczenia może powstać, kiedy rodzice biorą rozwód, a dziecko odczuwa związane z tym zagrożenie bądź gdy pojawia się nowe dziecko, które
skupia całą uwagę na sobie. Wszystkie opisane sytuacje zwiększają prawdopodobieństwa pozostania dotkniętym tym schematem objawiającym się przykładowo bardzo toksycznymi zachowaniami w przyszłych związkach.
Objawy schematu opuszczenia/niestabilności więzi
Najbardziej tragicznym objawem schematu opuszczenia w związkach jest wchodzenie podświadomie, w związki z osobami, które, prędzej czy później, spełnią największe obawy, czyli właśnie porzucą partnera/partnerkę bądź są po prostu całkowicie niedostępni emocjonalnie. Stwarza to błędne koło, gdyż schemat z każdym związkiem przybiera na sile, natomiast osoby, którym on doskwiera, nie będą w stanie nigdy zaspokoić swojej potrzeby stabilności więzi i przywiązania.
Największy problem polega na tym, że najczęściej osoby ze schematem opuszczenia naprawdę nieświadomie go powielają z każdą kolejną relacją. Mogą myśleć, że tym razem będzie inaczej, jednak wcale się tak nie dzieje, ponieważ znowu zainteresowanie wzbudza osoba pasująca do wzorca. Często więc dzieje się, że osoby te wybierają partnerów, którzy są niedostępni, to znaczy albo są w związkach, albo deklarują, że nie chcą w żaden na obecny moment wchodzić.
Jeśli już faktycznie dojdzie do powstania relacji, ludzie ze schematem opuszczenia niejednokrotnie tkwią w takim związku, nawetgdy są źle traktowane. Idą na wiele kompromisów, tylko aby nie zostać porzuconym przez partnera/partnerkę. W sytuacji gdy osobie uda się znaleźć kochającą, „bezpieczną” drugą połówkę, zaczyna działać mechanizm polegający na nadmiernej kontroli, osaczaniu, doszukiwaniu dowodów na to, że coś w związku nie gra.
Osoba jest zawsze niezmiernie czujna na wszelkie zmiany nastroju drugiej połówki, a często nadinterpretuje je. Kiedy czuje, że może zostać odrzucona, rozpoczyna kłótnię. Zazdrość jest wszechobecna, a krótkie rozstania- nieznośne. Takie zachowania często finalnie prowadzą do porzucenia, a to kolejno może wiązać się z bardzo intensywną reakcją narozstanie, na przykład depresją. Innym razem osoba od razu po skończeniu relacji będzie szukać kolejnego partnera, z którym, bardzo prawdopodobnie, może zajść ten sam schemat.
Jeszcze innym sposobem radzenia sobie ze schematem opuszczenia jest unikanie. Objawia się ono tym, że osoby często w ogóle nie podejmują się wchodzenia w bliskie relacje. Pojawiają się tu przelotne romanse. Inaczej, zdarza się, że angażują się one w umiarkowanym stopniu, na przykład pozostają długo w związku, ale wzbraniają się przed ślubem czy wspólną przeprowadzką. Dystansują się. Innym przykładem jest wchodzenie w związki na odległość. Często osoby dotknięte schematem szukają też „idealnego” partnera/partnerki, a on/ona zwyczajnie nie istnieje.
Jak sobie radzić ze schematem opuszczenia?
Jako pierwsze, warto przyjrzeć się sobie i zwrócić uwagę na to, z jakimi osobami wchodzi się w związek. Często osoby ze schematem w relacjach odtwarzają porzucenie, którego doświadczali w dzieciństwie, mając nadzieję, że uleczą stare rany. Zatem wchodzą w związki z osobami niestabilnymi, niezainteresowanymi czy wycofanymi. Kiedy już zauważymy w sobie ten schemat, warto dostrzec na przykład zniekształcone interpretacje zachowań partnera, spojrzeć na nie z dystansu i zadać sobie pytania – czy są jakie inne wyjaśnienia jego/jej zachowania? Czy moje uczucia wynikają z aktywacji tego schematu? Po takiej analizie na pewno będzie łatwiej realnie ocenić sytuację i ewentualnie pracować nad relacją, aby była jak najbardziej wspierająca i zdrowa.